Reporterska Książka Roku wybrana

Reporterska Książka Roku wybrana

Napisane przez: Wioletta Kosińska ()
Liczba odpowiedzi: 0

„Nie zdążę” Olgi Gitkiewicz-Reporterską Książką Roku 2020

 

 

Magazyn „Press” oraz Fundacja Grand Press ogłosiły wyniki konkursu, który promuje najbardziej wartościową twórczość reporterską w dziedzinie literatury faktu. Oceniano książki wydane od 1 czerwca 2019 roku do 31 lipca 2020 roku. Książką Reporterską Roku została „Nie zdążę” Olgi Gitkiewicz.

„Wykluczenie komunikacyjne dotyczy co trzeciej osoby w Polsce. Przez lata było tematem tabu, gdyż częściej dotyczy osób z mniejszych miejscowości. Autorka oddała im głos, tak by to ich historie dotarły z całą siłą do czytelnika. Ten przemyślany literacko reportaż rozprawia się z zaniedbaniami ostatnich 30 lat w Polsce i abdykacją państwa ze swoich obowiązków wobec obywateli” – można czytać w uzasadnieniu.

W jury konkursu zasiadali: Piotr Bratkowski, Bernadetta Darska, Roman Kurkiewicz, Cezary Łasiczka i Beata Stasińska. Autorka zwycięskiej publikacji otrzyma nagrodę w wysokości 10 tys. zł.

Nagrodę Czytelników i 5 tys. zł przyznano Dorocie Karaś i Markowi Sterlingowowi za książkę „Walentynowicz. Anna szuka raju” (SIW Znak). Werdykt uzasadniono w następujący sposób: „To zaskakujący reportaż biograficzny, ujawniający skomplikowane losy Anny Walentynowicz, jednej z czołowych bohaterek Sierpnia ’80. Książka jest wspaniale napisaną i doskonale udokumentowaną opowieścią, udowadniającą rzetelną pracę dziennikarską autorów”.

Partnerem nagrody Książka Reporterska Roku jest Miasto Sopot.

Zapraszamy także do lektury wywiadu z Olgą Gitkiewicz w cyklu Nocny stolik.

Można streścić tę książkę za pomocą liczb: Prawie 14 milionów ludzi w Polsce jest wykluczonych komunikacyjnie. Średni wiek polskich wagonów to 25 lat. Do więcej niż 20% sołectw nie dociera żaden transport publiczny. W 1989 roku polską koleją podróżowało miliard pasażerów rocznie. Dziś " o 700 milionów mniej. Można też spróbować w taki sposób: Halina nie ma prawa jazdy, więc rzadko wychodzi z domu. Grażyna jechała pociągiem, który się palił. Mieszkańcy Raszówki ukradli pociąg prezydentowi Lubina. W Łubkach bus nie przyjechał, bo kierowca musiał obejrzeć mecz.
Bilans tej książki: 21 miesięcy. 34 000 km pociągiem. 3 400 km samochodem osobowym. 3 100 km na piechotę. 2 200 km busem.
W 1989 roku Polska zaciągnęła hamulec awaryjny i wysiadła z pociągu. Potem zaczęła zwijać tory. Parę lat później odstawiła Autosany H9 na zakrzaczony placyk za dworcem PKS. Ludziom powiedziała: radźcie sobie sami.
Gdyby Maria Antonina żyła w Polsce w pierwszej dekadzie XXI wieku, doradziłaby: "Nie mają transportu publicznego" Niech jeżdżą samochodami".
Witamy w centrum Europy. Tu trzynaście milionów Polaków ma wszędzie daleko.
Nowy reportaż Olgi Gitkiewicz dziennikarki, felietonistki, której debiutancka książka Nie hańbi zdobyła nominacje do Nagrody Literackiej „NIKE”, nagrody za najlepszy reportaż literacki im. Ryszarda Kapuścińskiego i nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej.

Zachęcam wszystkich do zagłębienia się w reportaże O. Gitkiewicz z przystanku i z dworca, z pobocza i z chodnika.